Spraw by to odwiedzające Cię osoby, były tak zachwycone Twoimi usługami, miejscem, Tobą! By to one stały się Twoją główną dźwignią do tego, że goście o Tobie pamiętają, wracają i bezinteresownie polecają Cię dalej! Przez co masz non stop nowych klientów z POLECENIA! To jest BINGO i cel, jaki w moim odczuciu powinna postawić przed sobą każda BeautyBoss!
Co z tego, że wydajemy dużo pieniędzy na kampanie sponsorowane, mamy wiele nowych klientów… ale ich powracalność jest na poziomie … 20%, 30%?
5 KLUCZOWYCH ASPEKTÓW, WPŁYWAJĄCYCH NA TO, ŻE KTOŚ ZOSTAJE STAŁYM KLIENTEM
1. Zadbaj o treść merytoryczną w sieci
Czy masz opisane szczegółowo, w różnych postach swoje główne, rentowe usługi? Czy piszesz o atutach zabiegu, przeciwskazaniach, możliwości łączenia ich z innymi sprzętami?
O tym dlaczego zaleca się dany zabieg zrobić w serii i dlaczego?
Czy podbijasz wszystko tym, że kluczowa w podtrzymaniu efektu jest pielęgnacja domowa?
Pomyślisz, oczywiste! Tak, oczywiste, a tak wiele miejsc o tym zapomina. W końcu już przez sieć możesz budować swój autorytet i wizerunek eksperta. Pokaż, że nie polecasz „byle czego”. Dziel się wiedzą na temat zabiegów, jakie oferujesz, odpowiadaj na te oczywiste pytania i … przypominaj o kluczowych dla siebie zabiegach w postach o różnej formie – zdjęcie/filmik, jak i story. Story, które będziesz nagrywać może być długie i szczegółowe, jak i możesz na temat każdego zabiegu przygotować grafikę z atutami zabiegu i wskazaniami i w momencie przypominania o tym, co masz w ofercie – raz przygotowane grafiki możesz udostępniać ponownie. Nie narzucaj sobie presji, że musi być perfekcyjnie. Po prostu dodaj coś z wiedzą!
PS. Od czego zacząć? Jak uporządkować swój Instagram i działać na nim skutecznie? Odpowiedzi znajdziesz w ebook: JAK ZOSTAĆ BOSSEM WŁASNEGO INSTAGRAMA?
KUP TERAZ
2. Dbaj o zmysły!
Zmysły to emocje, one najlepiej sprzedają. Dzięki dbaniu o poniższe 5 obszarów, sprawiasz, że pozytywnie pobudzone emocje nie pozwalają o sobie zapomnieć!
wzrok – czystość, schludny wygląd pracowników, dobrze dobrane kolory, estetyczny wystrój, dekoracje;
słuch – relaksująca muzyka w tle, wytłumienie dźwięków z ulicy, niezbyt głośne rozmowy, BRAK RADIA!;
węch – przyjemny zapach we wnętrzu, zbalansowany zapach kosmetyków;
smak – smaczna kawa i herbata (pięknie podana), ciasteczko do kawy, czyli napoje instagramowe!;
dotyk – odpowiednia temperatura wody, suszarki, ciepłe dłonie, odpowiednia długość paznokci.
3. Zadbaj o szczegółową kartę klienta
Karta Klienta z podstawowymi pytaniami o choroby, wykonane zabiegi czy brane leki to za mało. Poświeć czas i w karcie klienta zadaj pytania nawiązujące do:
- Pielęgnacji domowej
- Lifestyle
- Suplementacji
- Ilości picia wody
- Długości snu
- Trybu pracy
- …
Po wypełnieniu przez klienta takiego kwestionariusza, przed zabiegiem skomentuj z zainteresowaniem pozostawione odpowiedzi. Wystarczy dodatkowe 15 min do każdej wizyty. Poświęć czas na wyzwanie skórne, a jakim przychodzi do Ciebie Klient. Pokaż minimum dwie opcje i daj argumenty, dlaczego akurat takie, a nie inne terapie proponujesz. Dziel się swoją wiedzą – dzięki czemu zyskasz autorytet i zaufanie! Zaufanie, które wypłynie na to, że nowy klient, będzie do Ciebie wracać. Pozbądź się sytuacji, która w wielu miejscach jest odczuwalna bez wypowiedzianych słów, a mianowicie: „klient przyszedł, zostawił pieniądze, może wróci … a może nie?”.
Stawiaj na pytania otwarte i daj się wypowiedzieć.
Pamiętaj, by nie ciągnąć rozmowy na siłę. Jeżeli widzisz, że klient nie ma na nią ochoty – wycofaj się.
4. Do każdego zabiegu dawaj zalecenia pozabiegowe!
A już w szczególności po zabiegach inwazyjnych. Klient np. po dermapenie, uwierz mi, że jest w szoku – zaczerwienienia na całej twarzy – nie jest w stanie zapamiętać wszystkich słów kosmetologa. Wystarczy wydrukować kartkę z zaleceniami pozabiegowymi, jak i zalecaną pielęgnacją domową nawiązującą do marek, jakie znajdują się u Ciebie w salonie (podbijanie sprzedaży detalicznej) – a zobaczysz jak niesamowicie odbije się to na poczucie u klienta, że został w pełni zaopiekowany przez kosmetologa.
Mała rzecz, która wpływa znacząco na postrzeganie marki, zespołu i dbałości o detale.
5. Udostępniaj opinie!
Rekomendacje znajomych i rodziny oraz opinie w sieci są uważane za najbardziej wiarygodne źródła informacji o usługach. Dla salonów oznacza to, że stara dobra poczta pantoflowa
i jej nowsza wersja to dwie najbardziej efektywne metody pozyskiwania klientów. Problem polega na tym, że nie masz bezpośredniego wpływu na to, jakie komentarze się pojawiają, kiedy i gdzie. Możesz jednak wpływać pośrednio – przez swoich stałych klientów.
Jeśli chodzi o wspieranie poczyty pantoflowej w sieci – nie widzę leszej dzis opcji niż udostępnianie wystawionych nam opnii. Pokazujemy dzięki temu, że mamy wiedzę (przez treść w postach), umiemy wykonać zabieg (poprzez prezentowane efekty przed i po) oraz przez udostępniane opinie podbijamy autentyczność salonu/specjalisty.
Zatem co wypływa na to, że ktoś zostaje Twoim stałym klientem?
Definitywnie Twoje podejście. Dbałość o detale, ale nie dodatki, w które non stop dokupujesz, ale o detale związane z wizytą i OBSŁUGĄ KLIENTA. Twoja postawa przed, podczas i po zabiegu, mająca na celu szczere dobro klienta i … przy tym wszystkim rozmowa nawiązująca do dzielenia się wiedzą o zabiegu i tematami wiązanymi z beauty, pielęgnacją i zdrowym lifestylem.
Jestem ciekawa, jak to teraz wygląda u Ciebie?
Powodzenia we wdrażaniu wskazówek i czekam na informację, jak poprawił się ruch u Ciebie w salonie poprzez te „małe-wielkie” aspekty.
Więcej materiałów i wiedzy podnoszącej standardy Twojego salonu znajdziesz TUTAJ.
Aleksandra Dworska
ekspert od budowania silnych marek w branży beauty