Dziś każdy ma podobne produkty i usługi. Więc wyróżniamy się czymś więcej niż dobrym sprzętem. Wiele osób od razu powie, że te wyróżniki to miła atmosfera, dobry produkt, kompetentny zespół… ale to wciąż za mało by nas zapamiętali Goście i do z chęcią wracali, a co ważne pod względem marketingowym – bezinteresowanie polecali nas dalej.

Poznaj 5 najczęściej popełnianych błędów w sprzedaży w beauty, gdy je poprawisz, Twoje miejsce beauty z pewnością zyska rozgłos.

1. Karta klienta. Poświęć na to czas i nie bagatelizuj tej kluczowej, pierwszej rozmowy. Karta Klienta, przed rozpoczęciem zabiegu / terapii powinna trwać co najmniej 20-30 min. Pamiętaj, że Twoją konkurencyjnością jest wiedza. To jest wartość i za tym zawsze pójdą inni. Wiedza nie tylko na temat usług, ale także tematów dookoła nich. Wiedza o suplementacji, znaczenia używania filitów UV, wiedza o podstawach żywienia i nawykach w lifestyle – cen itp. … lista jest długa.
   Edukuj, dziel się wiedzą i niech to będzie Twoim największym wyróżnikiem. Poświęć czas i wykaż realne zainteresowanie, a zobaczysz … że tym wygrasz!
2. Zadbaj o nienaganną czystość!
   Oczywiste? Uwierz, że to wciąż nie jest dla wielu miejsc – nawet „premium”. Oddajemy swoje ciało, estetykę, decydujemy się na zabiegi inwazyjne… chyba nie muszę dalej tłumaczyć, dlaczego czystość to powinna być podstawą i standardem najbardziej pilnowanym? Sprzątasz sama, z zespołem – po godzinach pracy? Nawet z największym zaangażowaniem, pamiętaj, że czystość to nie tylko przetarcie blatów, poukładanie w szafkach czy wymiana worków w śmietniku. To mycie okien, wyszorowanie fug … daj sobie pomóc i chociaż raz w miesiącu zaproś firmę sprzątającą. Nienaganna czystość to podświadome bezpieczeństwo gościa, że jest w dobrym miejscu, by oddać swoje piękno.
3. Uśmiechnij się! Do pracy nie przynosimy swoich trosk. Nawet jak masz gorszy dzień, nie musi o tym wiedzieć cały świat. Włącz uśmiech, dziel się dobrym słowem, dawaj komplement … Każdy ma swoje problemy, a to właśnie bardzo często do miejsc beauty uciekamy przed nimi, chcemy się odciąć, zapomnieć na chwile o codzienności – wspieraj to, zaczynając od uśmiechu!
   
4. Bądź pomocny i myśl za gości. Gdy ktoś dzwoni się umówić na wizytę, pamiętaj podsumować rozmowę i przekazać wszelkie informacje logistyczne: data, dzień, godzina, informacje o parkingu, jak się ew przygotować? Odpowiedz na wszelkie najczęściej zadawane pytania, nawet gdy Gość sam o nie spytał.
   Gdy Gość jest w salonie, w szczególności pierwszy raz (!) wykorzystaj to i żywo się nim zainteresuj. Jak jest do tego możliwość, oprowadź go po salonie, opowiedz o swoim miejscu beauty, 2-3 zdania jak powstało, skąd pomysł na jego nazwę. Koniecznie zaproponuj coś do picia! A jak jest opóźnienie – bądź też gotowa na takie sytuacje! Zaproponuj alternatywne zajęcie w wolnej chwili np. przeczytanie książki z Twojej beauty biblioteczki? Zaproponuj lampkę procecco. Każdy chce mieć mocną, pozytywna pocztę pantoflową – a jak ja wspierasz w codzienności?
5. Miła i rozgadana jesteś w salonie? Bądź taka przez sieć! Bądź aktywna, mów o zabiegach, budź pragnienie poprzez pokazywanie urywek ruchów masażu, udostępniaj opinie gości … pokaz się i zespół! W końcu ludzie przychodzą do Ciebie! Gdy w 90% pierwszy kontakt z naszym miejscem jest przez siec – nie zaniedbuj tego darmowego mediu na budowanie relacji ze swoją aktualną i nowa społecznością!

Zaczynamy od podstaw. Więcej konkretnych przykładów i rozwiązań dowiesz się ze szkoleń. Zapraszam Cię i Twoje zespoły, a razem rozwijajmy szybciej i efektywniej Twój biznes beauty.

Aleksnadra Dworska
ekspertka od budowania silnych marek beauty