Dbaj o słowa, jakie się pojawiają w Twoim miejscu beauty! Niby nic ważnego, inny synonim – a może mieć znaczące znaczenie.
Co mam na myśli? Omówię na przykładzie ze słowem KLIENT. To słowo kojarzy się z osobą, która przychodzi, płaci pieniądze i wychodzi. Tu nie ma miejsca na budowanie relacji i podbijania usługi premium. Idealnym zamiennikiem jest słowo GOŚĆ lub PACJENT.
W końcu jak wiele salonów w wyróżnikach wypowiada, że tworzy miłą, rodzinną atmosferę – pokaż to w czynach. W końcu, jak zapraszasz znajomych na kolacje do domu to mówisz, że przyszli goście! Korzystaj z odpowiednich słów także w swoim miejscu beauty.
Zadbaj o słownik! Jakie słowa polecam wdrożyć, a inne wyeliminować?
- GOŚĆ zamiast klient.
- Consierge lub Opiekun Klienta zamiast recepcjonista.
- VIP room zamiast poczekalnia.
- Wartość zabiegu zamiast cena.
- Plan zabiegowy zamiast zabieg.
- Beauty Plan zamiast rozpisane pielęgnacja.
- Garderoba zamiast szfa lub wieszak.
- Autorski demakijaż spa zamiast zmycie make up.
- Rytuał zamiast zabieg (w przypadku zabiegów relaksacyjnych)
Mała zmiana, mająca na wielkie znaczenie!
Jak o to dbasz u siebie?
Jeśli szukasz więcej pomysłów jak mówić o sowim miejscu beauty zachęcam Cię do zapoznania się z ebookiem o tworzeniu treści, z którego dowiesz się:
– czym jest storytelling i dlaczego warto postawić na niego w branży beauty?
– jak wyznaczyć grupę odbiorców, aby skuteczniej do niej docierać?
– dlaczego słowa kluczowe są tak ważne i w czym właściwie Tobie pomagają?
– jak stworzyć niesamowitą historię marki oraz jego serca, czyli właściciela?
– o praktycznych rozwiązaniach oraz narzędziach, które pomogą Ci w stworzeniu krótkich oraz długich opisów salonów;
– jakich błędów nie popełniać tworząc opisy i jak się od nich uchronić na przykładzie konkretnych rozwiązań?
Dodatkowo w poszczególnych rozdziałach czekają na Ciebie praktyczne wskazówki oraz przykłady, które możesz wdrożyć przy tworzeniu unikalnych opisów.